Gdyńskie perełki turystyczne

Written by
Gdynia jest stosunkowo młodym miastem, choć pierwsza wzmianka na jej temat pojawiła się już w XIII wieku. Wówczas na kartach historii zapisano nazwę wsi Gdina, Lata mijały, nadbałtycka osada powiększana była o kolejne tereny. Kilka wieków później utworzono na jej obszarze bitą drogę, zaś następnie uruchomiono linię kolejową biegnącą przez Gdynię do Szczecina. Rozwój tej niewielkiej niegdyś wsi nabrał tempa. Gdynia zyskała rangę godnego odwiedzenia letniska, otwarto Dom Kuracyjny, powstało molo, a wraz z rozpoczęciem budowy portu dynamika rozkwitu wzrosła jeszcze bardziej. Prawa miejskie nadano Gdyni w 1926 roku i choć potem II Wojna Światowa zastopowała wzrost wskaźników demograficznych, to miasto zdołało odżyć. Dziś Gdynia jest wysoko oceniana w rankingach odnoszących się do jakości życia. Jest również doceniana przez turystów, którzy rokrocznie licznie do tej części Trójmiasta przybywają. Warto zatem zbadać, co miasto im oferuje.

Miasto z morza i marzeń

Gdynia nazywana jest miastem z morza i marzeń. To właśnie budowa portu znacznie przyczyniła się do rozwoju tych obszarów, stając się siłą napędową tutejszej gospodarki. Nadmorski charakter niezmiennie jest tu wyczuwalny, choć obecnie rejon Śródmieścia kojarzy się głównie z możliwością spokojnego wypoczynku niż wytężoną pracą.

Nadmorski charakter

Centrum miasta oraz tereny ciągnące się wzdłuż linii brzegowej to bez wątpienia najchętniej odwiedzane miejsca w Gdyni. Nie dziwi to jednak, szczególnie, jeśli pogoda sprzyja. Kąpiele – te słoneczne i wodne, spacery przy akompaniamencie szumu fal, smażona rybka w pobliskiej restauracji – stałe elementy urlopu nad morzem. Warte odwiedzenia miejsca pozwalające poczuć nadmorski charakter Gdyni: – plaże w Śródmieściu oraz Redłowie – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego – Skwer Kościuszki wraz z Molo Południowym – Kamienna Góra, z której roztaczają się widoki na okolicę – plaża oraz molo w Orłowie – plaża w Babich Dołach z widokiem na Torpedownię Plaża w Babich Dołach od centrum miasta oddalona jest o około 30 minut jazdy autobusem. Warto jednak poświęcić ten czas, by zaznać większego spokoju i z dala od największych skupisk turystów móc cieszyć się obcowaniem z naturą. Ponadto, blisko brzegu znajdują się ruiny niemieckiej Torpedowni, przypominające o przykrych czasach II Wojny Światowej i jednocześnie będące inspiracją dla filmowców oraz fotografów. Stamtąd spacerem można udać się na Bulwar Oksywski. Większe zagęszczenie turystycznych atrakcji występuje natomiast w Śródmieściu. Poza możliwością odbywania spacerów i plażowania daje też szanse poznania historii i zaczerpnięcia morskiego klimatu. Idąc Bulwarem Nadmorskim wzdłuż miejskiej plaży, mija się Muzeum Marynarki Wojennej oraz Muzeum Miasta Gdyni. Następnie można zboczyć w kierunku mariny, by przyjrzeć się cumującym w Basenie Żeglarskim jachtom. Dalej, przy Molo Południowym, usytuowana jest jedna z większym atrakcji. Akwarium Gdyńskie, bo o nim mowa, codzienne w swoje progi przyjmuje rzesze gości, pokazując im, jak wygląda podwodny świat. Jest to niezapomniana wizyta nie tylko dla najmłodszych. Nie byłoby nadmorskiego charakteru, gdyby nie okręty oraz statki. Przy Nabrzeżu Pomorskim cumują: Okręt-muzeum ORP Błyskawica, Statek-muzeum Dar Pomorza a także żaglowiec Dar Młodzieży kojarzony w ostatnich latach z Rejsem Niepodległości, jaki odbył  2018 roku z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Niedaleko znajduje się Aleja Statków Pasażerskich, które zawitały do Gdyni. Wmurowane w nawierzchnię tablice pozwolą zapoznać się z wizerunkami luksusowych, wodnych olbrzymów, jakie zacumowały w miejscowym porcie. Nierzadko można na własne oczy przekonać się o ich ogromie, ponieważ sezon statków wycieczkowych rozpoczyna się w maju i trwa do września. Gdyńska fontanna jest wdzięczną modelką pozującą przed obiektywami przybyszy z różnych zakątków kraju i świata, ale o ich uwagę walczy z innymi przyciągającymi uwagę obiektami, zarówno tymi będącymi wytworem ludzkich rąk jak i natury. Orłowo – tutaj funkcjonował słynny w okresie PRL-u lokal Maxim, to tutaj zbudowano drewniane molo, liczące obecnie 180 metrów długości i będące celem pieszych przechadzek i niezwykle często świadkiem ślubnych sesji fotograficznych. Z molo rozpościera się widok na ulegający erozji klif, spoglądający z wielu dostępnych do kupienia pocztówek.

Miejskie szlaki

Gdynia zapewnia także atrakcje dla aktywnych i mających naturę odkrywców wczasowiczów. Szlaki poprowadzone (częściowo lub w całości) w obrębie miasta: – Gdyński Szlak Modernizmu – Szlak Kępy Redłowskiej – Szlak Trójmiejski – Szlak Wejherowski – Szlak Zagórskiej Strugi – Szlak Źródło Marii Szlaki to nie tylko górski trekking albo wędrówki po znakowanych leśnych traktach, szlaki przybierać mogą też formę ścieżek dydaktycznych przedzierających się między perełkami miejskiej architektury. Taki właśnie jest Gdyński Szlak Modernizmu. Budynki rozwijającej się Gdyni nawiązywać swoim wyglądem miały do tematyki marynistycznej, okrętowej. Przeszklenia, okrągłe okna, biała elewacja. W rytm tego nurtu na powierzchnię miasta wypłynęły między innymi budynek mieszczący komórki Urzędu Miasta przy ul. 10 Lutego, Sąd Rejonowy zlokalizowany niedaleko dworca kolejowego, Dworzec Morski czy Zespół Miejskich Hal Targowych. Wracając jednak do szlaków przecinających tereny interesujące przyrodniczo, można wyróżnić te, które zaciekawią osoby mierzące wysoko i lubiące patrzeć daleko. Żółty szlak Kępy Redłowskiej rozpoczyna się w Śródmieściu. Prowadzi przez rezerwat, skąd rozpościerają się piękne pejzaże, wiedzie przez Kolibki, na terenie których podziwiać można pozostałości zespołu dworsko-pałacowego, aż dociera do wieży widokowej. Wieża nieodpłatnie udostępniona jest spacerowiczom, a jej taras usytuowany jest na wysokości 28 m. n.p.m. Z niego roztacza się wyjątkowa panorama na obszary leśne, morskie, Sopot i Gdynię. Do wieży widokowej na Górze Donas – najwyższym gdyńskim wzniesieniu – można dotrzeć żółtym Szlakiem Trójmiejskim. Startuje niedaleko dworca głównego, kieruje się leśnymi ścieżkami omijając Witomino i biorąc kurs na Dąbrowę. Po 11 kilometrach marszu szlak dochodzi do Góry Donas, gdzie umiejscowiona jest platforma, czynna od kwietnia do października. Taras pozwala spojrzeć na miejsko-leśne krajobrazy i poczuć, że również przebywając na terenie sporych rozmiarów miasta, da się być blisko natury.
Article Categories:
Gdynia

Dodaj komentarz